JUDO GRIZZLY GDAŃSK NA ZAWODACH IRON KIDS CUP

2019-01-29 10:33:08

W sobotę 26 stycznia na macie na gdańskiej Zaspie stanęło do boju 14 zawodników i zawodniczek naszego klubu, którzy do domu zabrali ze sobą 9 medali.

 

Piękne walki stoczył Julian Pielaszkiewicz, który wygrał 4 pojedynki na wysokie rzuty i zgarnął złoto w wadze do 25 kg. W tej samej kategorii wagowej wystartował Karol Pisarczyk, który wyszarpnął medal srebrny wygrywając dwie walki spośród czterech. W ich roczniku mieliśmy jeszcze dwoje reprezentantów: Julię Mrozek (2 miejsce w kat. wag. do 26,1 kg) oraz Vincenta Tarasiewicza, dla którego nie był to jednak start udany mimo całkiem dobrego początku. Na tym zakończyliśmy rywalizację zawodników z roczników 2010/2011.

Kolejni na macie stanęli judocy urodzeni w latach 2006-2009. Tutaj nasze grono było dość spore - 10 startujących. W kat. wag. do 47,5 kg mieliśmy dwóch reprezentantów: Huberta Helowicza (1 miejsce, 2 walki wygrane) oraz Jerzego Witta (3 miejsce, 2 walki przegrane). W wadze do 44 kg mieliśmy przedstawicielkę w osobie Mai Grochowieckiej, która po stoczeniu dwóch wygranych walk sięgnęła po złoto. Kategoria wagowa do 50 kg nie była dla nas zwycięską mimo całkiem niezłej postawy Benka Wojtaszewskiego - stoczył dwa pojedynki, w których niestety musiał uznać wyższość rywali. Podobnie w wadze do 35 kg reprezentowanej przez Mateusza Maciejewskiego (3 porażki), któremu zabrakło po prostu doświadczenia. Adam Molik, Mateusz Szafrański i Szymon Zdunek toczyli pojedynki - często bratobójcze - w kat. wag. do 44,5 kg, w której Szafran zgarnął złoto (4 wygrane), Zduńcio srebro (3 wygrane, 1 przegrana), a Molo uplasował się tuż za podium na 4 miejscu. Bardzo mocne pojedynki stoczył Paweł Pielaszkiewicz (kat. wag. do 35 kg), który uplasował się na pozycji 5 mając na koncie dwie przegrane i jedną wygraną walkę.

Pięknie uzupełnił bilans medali Mateusz Sawczyszyn (-27 kg), który rozbijał bank raz za razem wygrywając bez problemu cztery pojedynki. Niestety w piątym, finałowym, sędzia wskazał przeciwnika jako zwycięzcę, mimo że Sawczyn wykonał jako pierwszy rzut, który nie został uznany. Rzadko się czepiamy pracy sędziów, ale tutaj trudno o tym nie wspomnieć, bo Mateusz tym razem naprawdę zasłużył na złoto, a przeciwników miał wymagających.

 

Trenerzy Klubu Judo Grizzly Gdańsk: Monika Chróścielewska, Tomasz Chróścielewski, Filip Pawlikowski

.

KOMENTARZE

brak komentarzy

DODAJ KOMENTARZ



kod: unas