A może ...?

2017-10-25 00:14:52

Skoro koła łowieckie, myśliwi, straż miejska itd. itp. nie mogą znaleźć sposobu na rozwiązanie problemu niszczących naszą dzielnicę dzików (i nie widzą zagrożenia tego, że stado dzików może np. zaatakować wracające ze szkoły dzieci), to musimy znaleźć takie rozwiązanie na własną rękę. Dobrze wiemy, że dotychczasowe "przepłaszanie" dzików wywołuje jedynie śmiech zarówno wśród dzików jak i mieszkańców. Wbrew prośbom o nie dokarmiania, proponuję właśnie je zacząć dokarmiać - ale tak raz a dobrze, żeby więcej nie wróciły:-) Odwołuje wszystkich do forów na ten temat w internecie - można nieco znaleźć nt. czego to dziki "nie lubią" i dyskretnie przypadkowo próbować wprowadzać.

Czytelnik

KOMENTARZE

brak komentarzy

DODAJ KOMENTARZ



kod: unas