Wielki sukces Interplasticu Olimpii Osowa

2017-10-22 20:07:34

To historyczny sukces polskiego unihokeja i wielkie osiągnięcie najbardziej utytułowanej w Polsce kobiecej drużyny unihokejowej Interplasticu Olimpii Osowa. Nasza druzyna zajeła 2 miejsce w pucharze Europy, EuroFloorball Cup.

Serdecznie gratuliujemy zawodniczkom, trenerom i działaczom Olimpii.

 

W meczu finałowym Interplastic Olimpia Osowa spotkała się ze słowackim SK 98 Pruske i po bardzo zaciętym i wyrównanym meczu przegrała 1:2.

 

Pierwsza tercja bardzo wyrównana, z lekko przewagą dziewczyn ze Słowacji. SK już od początku meczu wyszedł na nasz zespół pressingiem na całym boisku, co znacznie utrudniało rozgrywanie piłeczki zawodniczkom Osowy. Dziewczyny dobrze poradziły sobie z jednak naporem Słowaczek, a swoich szans szukały w kontratakach, którym jednak brakowało skutecznego wykończenia. W 18. minucie Słowaczki nie wykorzystały rzutu karnego, dzięki znakomitej obronie Patrycji Bernackie. Pierwsza tercja zakończyła się wynikiem 0:0.

EFC 2017 Interplastic Olimpia Osowa Gdansk – SK 98 Pruske

Kolejna odsłona przyniosła nam jeszcze szybszy unihokej, niż w pierwszej części gry. W 22. minucie spotkania padł pierwszy gol, ale niestety - zdobyły go Słowaczki. Autorką bramki została Ivana Hrehusova, która w pierwszej tercji nie wykorzystała rzutu karnego. W tej sytuacji zachowała się jednak znakomicie i pokonała naszą bramkarkę „zawijasem” w górny róg bramki. Dziewczyny z Gdańska nie zwiesiły głowy po straconej bramce i cały czas zagrażały swoimi akcjami słowackiej bramkarce, niemniej dopiero 45 sekund przed końcem drugiej tercji, sposób na umieszczenie piłki w bramce znalazła Weronika Noga. Nasza zawodniczka, strzałem niemal z połowy boiska, wykorzystała liczebną przewagę, wyrównując tym samym stan rywalizacja na 1:1.

EFC 2017 Interplastic Olimpia Osowa Gdansk – SK 98 Pruske

Gdy rozpoczęła się trzecia tercja spotkania, dziewczyny rzuciły się sobie do gardeł! Akcja za akcję i kontra z kontrę - tak w skrócie można opisać pierwsze 7 minut tej odsłony. Dobrym strzałem z ostrego kąta popisała się w niej Weronika Grądzka, która jednak trafiła tylko w słupek słowackiej bramki. W 50. minucie 2-minutową karą ukarana została jedna z zawodniczek Słowacji, ale niestety nasz zespół nie potrafił wykorzystać liczebnej przewagi. Po chwili z kolei sam musiał grać o jednego gracza mniej, gdy 5-minutową karę otrzymała Malwina Zagórska. Do końca spotkania pozostawało wtedy niecałe 7 minut. Zawodniczki Pruske niestety wykorzystały swoją przewagę i pięknym strzałem od poprzeczki wyszły na prowadzenie w finałowym spotkaniu.

 EFC 2017 Interplastic Olimpia Osowa Gdansk – SK 98 Pruske

Na 3 minuty przed końcem meczu przegrywaliśmy więc jedną bramką. Polki rzuciły się do ataku, a gdy minutę później karę otrzymała jedna z zawodniczek Pruske, wydawało się, że jesteśmy jeszcze w stanie odrobić jednobramkową stratę. Niestety naszemu zespołowi nie udało się już wyrównać stanu rywalizacji i to zawodniczki SK 98 Pruske mogły cieszyć się z zwycięstwa w EuroFloorball Cup 2017.

Gdańszczankom należą się jednak wielkie brawa za poświęcenie oraz wybiegane kilometry w finałowym meczu, jak i w całym turnieju. Zagrały one bardzo dobre spotkanie i w niczym nie odstawały do swoich rywalek. Niestety, ale za największymi sukcesami stoi również odrobina szczęścia, którego tym razem zabrakło w naszym zawodniczkom.

Interplastic Olimpia Osowa Gdańsk - SK 98 Pruske 1:2 (0:0, 1:1, 0:1)

 

Do finału Olimpia przeszła nastepującą drogę.

 

 

Możemy czuć się dumni

Interplastic Olimpia Osowa Gdańsk, jedyny zespół, który reprezentuje nasz kraj na prestiżowym turnieju EuroFloorball Cup 2017 swój pierwszy mecz grupowy rozegrała w zeszłą środę, a przeciwnikiem gdańszczanek była hiszpańska drużyna CDE El Vall.  Dziewczyny spisały się na medal i rozegrały świetny mecz, co zaowocowało zdobyciem trzech punktów już na początku turnieju.

Pierwsze minuty spotkania nerwowe w wykonaniu gdańszczanek, jednak z każdą minutą było coraz lepiej. Polski zespół sporo zawdzięcza znakomicie dysponowanej bramkarce - Patrycji Bernackiej, która wiele razy ratowała swoje koleżanki od utraty bramki. Z czasem, dzięki pewnej grze, dziewczyny zaczęły ustawiać spotkanie pod swoje dyktando. Pierwszą bramkę zdobyły co prawda zawodniczki z Hiszpanii, kiedy po składnej akcji piłkę w bramce umieściła Paula Arenal Beltran, ale na odpowiedź Polek nie musieliśmy długo czekać. Karolina Damps z zimną krwią wyczekała bowiem hiszpańską bramkarkę, po czym podała do „pustaka” Annie Raczkowskiej, a ta nie miała problemu ze skutecznym wykończeniem.

 EFC 2017 Interplastic Olimpia Osowa Gdansk - CDE El Valle

Unihokeistki z Gdańska rozkręciły się na dobre dopiero w trzeciej tercji, w której to całkowicie zdominowały sytuację na boisku. Już na początku tej części gry, w odstępie 17 sekund wpierw Hanna Samson, a następnie Malwina Zagórska znalazły sposób na dobrze dysponowaną bramkarkę z Hiszpanii. Na kolejne trafienia nie musieliśmy długo czekać, bowiem uskrzydlone dziewczyny zaczęły rozgrywać swój najlepszy unihokej. Najpierw Malwina Zagórskaznakomicie egzekwowała rzut karny, a następnie Karolina Damps po pięknym strzale z lewej strony boiska zapisała się na listę strzelców. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 5:1 dla zespołu Interplastic Olimpii Osowy Gdańsk.

Interplastic Olimpia Osowa Gdańsk (POL) - CDE El Valle (HIS) 5:1 (0:0, 1:1, 4:0)
Widzów: 92

Bramki z meczu:

 

 


Łotyszki za mocne

Na drugi dzień dziewczyny mierzyły się z z łotewskim Rubene. Mecz przeciwko mistrzyniom Łotwy niestety nie wyszedł naszym zawodniczkom. Po pierwszej tercji dziewczyny do szatni schodziły z 1-bramkową stratą. Początek drugiej odsłony gdańszczanki rozpoczęły już z większym impetem, co poskutkowało bramką zdobytą przez Weronike Nogę. Na więcej jednak naszych zawodniczek nie było stać w tym meczu i następne trafienia padały łupem Łotyszek.

EFC 2017 Rubene - Interplastic Olimpia Osowa Gdansk

Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 6:1 dla Rubene, jednakże porażka szybko poszła w niepamięć, bowiem po ostatnim gwizdku sędziego dziewczyny wiedziały już, że (dzięki zajęciu 2. miejsca w grupie) nazajutrz rozegrają mecz półfinałowy, do tej pory najważniejszy w całym turnieju.

Rubene (ŁOT) - Interplastic Olimpia Osowa Gdańsk (POL) 6:1 (1:0, 2:1, 3:0)
Widzów: 189

Bramki z meczu:

 

 

Końcowa tabela grupy B:

  Drużyna Mecze Wygrane Remisy Przegrane Bramki Punkty
1. Rubene 2 2 0 0 12-2 6
2. Gdansk 2 1 0 1 6-7 3
3. CDE El Valle 2 0 0 2 2-11 0

Półfinał, czyli zatrzymanie rosyjskiego faworyta

Gdańszczanki w półfinale zmierzyły się z Mistrzem Rosji, zespołem NAUKA. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a walka toczyła się o każdy centymetr boiska. Osowa znakomicie rozpoczęła to spotkanie, bowiem już w 6. minucie dziewczyny wyszły na 2-bramkowe prowadzenie - za sprawą Karolina Damps oraz samobójczego trafienia zawodniczki z Rosji. W kolejnych minutach pierwszej tercji zawodniczki zza wschodniej granicy nie chciały być jednak dłużne naszym unihokeistkom i w przeciągu sześciu minut wyrównały stan spotkania na 2:2. Taki wynik utrzymał się aż do końca pierwszej tercji.

 EFC 2017 Nauka-SAFU-NT - Interplastic Olimpia Osowa Gdansk

Druga odsłona również dobrze rozpoczęła się dla naszych zawodniczek, bowiem w 22. minucie spotkania Anna Raczkowska zdobyła bramkę dającą 1-bramkowe prowadzenie. Kilku minut później, za sprawą Karolina Damps, gdańszczanki prowadziły w półfinałowym spotkaniu już 4:2. To nie był jednak koniec emocji w tej odsłonie, bowiem zobaczyliśmy w niej jeszcze 2 trafienia: po jednym dla każdej z drużyn. Tercja ta zakończyła się ostatecznie wynikiem 5:3 dla Polek.

W trzeciej części gry nasze zawodniczki w dalszym ciągu prezentowały bardzo dobry unihokej, grały solidnie w obronie i dobrze rozgrywały piłkę w ataku. W trzeciej tercji zobaczyliśmy w końcu aż trzy bramki, z tego dwie zdobyte zostały przez nasze zawodniczki. Ostateczny wynik spotkania 7:4 zapewnił naszym unihokeistkom miejsce w Finale EuroFloorball Cup, co już teraz jest znaczącym sukcesem dla całego polskiego unihokeja! Dziewczyny - dziękujemy i gratulujemy!

Nauka-SAFU-NT (ROS) - Interplastic Olimpia Osowa Gdańsk 4:7 (2:2, 1:3, 1:2)

 

Artykuł jest przedrukiem informacji PZUnihokeja, autorstwa Aleksandra Hamrola

źródło: PZUnihokeja.pl

KOMENTARZE

brak komentarzy

DODAJ KOMENTARZ



kod: unas